Pierwsze spotkanie nowego ministra środowiska z branżą łupkową miało być przełomowe. W „Pulsie Biznesu” czytamy, że firmy chcą, by państwo zrezygnowało z NOKE, tymczasem resort środowiska takiej opcji nie dopuszcza.
Niezmiennie głównym postulatem branży jest niezmiennie rezygnacja z koncepcji NOKE, czyli powołania Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych, który miałby mieć udziały w koncesjach i sprawować nad nimi nadzór.
W ocenie branży obawia się, że taki nadzorca może przeszkadzać w sprawnym podejmowaniu decyzji operacyjnych.