Od 2010 r. sektor wydobycia ropy i gazu w USA stworzył 130 tys. nowych miejsc pracy. Jak podaje „Rzeczypospolita”, Amerykańska Rada Przemysłu Chemicznego poinformowała, że łączna wartość zakontraktowanych projektów inwestycyjnych związanych z gazem łupkowym przekroczyła 100 mld USD.
Przy taniejącej ropie eksploatacja złóż łupkowych może stać się nieopłacalna – tego jednak nie potwierdzają eksperci, jak choćby Jason Furman, szef zespołu doradców ekonomicznych prezydenta Baracka Obamy, bowiem produkcja na złożach łupkowych jest bardzo elastyczna.
Więcej na ten temat w piątkowym wydaniu dziennika „Rzeczpospolita”.