W dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" postać Włodzimierza Karpińskiego - nastepcy Mikołaja Budzanowskiego analizowana jest dość wnikliwie, jednak kwestia gazu łupkowego pozostaje w tej zmianie wielką niewiadomą.
Dotychczasowy minister był żywotnie zaangażowany w promocję spaw łupkowych. Dobrze wróżyć może jednak cytowana zapowiedź Karpińskiego, że priorytetem będzie bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Więcej o "nowym otwarciu" w resorcie - dziś w "Gazecie Wyborczej".